Z pewnością słyszeliście gdzieś, że pasjansa można wykorzystać do przepowiadania przyszłości. Jest to po części prawda. Jeśli dopiero rozpoczynacie przygodę z pasjansem, zapewne zastanawiacie się, jak wróżyć z kart. Nie martwcie się, w naszym mini przewodniku znajdziesz wiele przydatnych informacji na ten temat.
Jeśli już znaleźliście odpowiedź na pytanie, skąd wziął się pasjans, czas przejść na wyższy stopień wtajemniczenia i poznać odpowiedź na pytanie, jak właściwie wróżyć z pasjansa. Generalnie układając pasjansa możecie szukać odpowiedzi na pytania tak bądź nie. Kiedy pasjans „wyjdzie” wtedy odpowiedź na pytanie jest twierdząca, natomiast w przeciwnym wypadku – przecząca. Pamiętajcie jednak, że pasjans odpowiada na jedno pytanie. Jest oczywiście inne rozwiązanie. Możecie kłaść pasjansa trzy razy, za każdym razem zadając bardziej szczegółowe pytanie niż poprzednio. Przykładowo: 1 pytanie: czy wyjdę za mąż (pasjans odpowiada – tak), więc pytasz dalej: 2. czy będzie to w tym roku (tak) i możesz drążyć dalej, 3. czy będzie to miesiąc letni? itp., itd. Oczywiście stawiając pasjansa nie musimy mieć żadnego konkretnego pytania.
Do postawienia pasjansa będziecie potrzebować jednej lub dwóch talii kart. Talia kart powinna zawierać 52 karty w czterech kolorach, jokery nie są potrzebne. Niezbędny jest również stolik, na którym karty te będziemy układać, może być oczywiście biurko lub podłoga. Generalnie jest wiele odmian pasjansa. Wybraliśmy tu dwa, które są świetne zarówno dla początkującego gracza jak i wytrawnego entuzjasty. Choć pasjans to zabawa raczej dla jednej osoby niż całej grupy, to jednak mile widziani są obserwatorzy, którzy mogą podpowiadać, jaką strategię przyjąć.
Talię kart musicie dobrze potasować, a następnie przełożyć raz i rozłożyć osiem kart tak, by rysunkami były do góry. Następnie patrzycie uważnie czy jest wśród nich para kart o występującej po sobie wartości np. dama i król czy ósemka i dziewiątka. Nie zwracacie uwagi na kolor. Jeśli znaleźliście taki układ, spróbujcie go zakryć następnymi dwiema kartami z naszej talii. Wszystkie karty są na stole? Brawo – pasjans wyszedł.
Tasujecie karty, przekładacie raz i rozkładacie zakryte – po cztery w każdym rzędzie aż do momentu, gdy rozłożycie wszystkie karty. Następnie odkrywacie pierwszy rząd i szukacie wśród kart pary np. dama i dama, król i król bez względu na kolor. Pary odstawiacie i odkrywcie karty leżące pod nimi. Jeśli udało wam się zebrać ze stołu wszystkie karty – gratulujemy – pasjans wyszedł.
Sytuacji, w których decydujecie się na wróżenie z kart jest w waszym życiu mnóstwo. Generalnie nie ma takiej sprawy, która byłaby obca kartom. Nie ulega jednak wątpliwości, że największe szanse na uzyskanie odpowiedzi mają ludzie, którzy pytają o sprawy codzienne, można by rzec życiowe. Musicie sobie bowiem zdawać sprawę z faktu, że przecież karty nie podpowiedzą wam, jak wygrać w totka czy jakie liczby akurat skreślić. Mogą co najwyżej utwierdzić was w przekonaniu, że warto kupić los.
Oczywiście, że są. Przy całym zafascynowaniu kartami musimy cały czas pamiętać o tym, że to tylko karty i nie możecie na nich opierać całego swojego życia. Dlatego warto, także do pasjansa, podchodzić zawsze z umiarem. Nie dajcie się ponieść emocjom. Zdarzało się, że ludzie tak bardzo zawierzyli kartom, że już świata poza nimi nie widzieli. To nie jest dobre myślenie. Co więcej może się ono zakończyć tragicznie. Jeśli więc szukacie odpowiedzi na trudne, życiowe pytanie, możecie postawić pasjansa, ale nie traktujcie tej odpowiedzi jako tej jedynej i pewnej. Podchodźcie do kart z rezerwą. Zdrowy rozsądek jest najważniejszy.